2 04 2018

DUBAI WORLD CUP


Prowadząc niemal od startu, łatwe zwycięstwo odniósł Thunder Snow.

Kategoria: Na świecie
Napisał: folbluty

Mimo ostatniego numeru startowego, prowadząc niemal od startu, łatwe zwycięstwo odniósł THUNDER SNOW, który na prostej bez problemu oddalił się od pilnującego go w dystansie faworyta West Coast (po Flatter). Ostatnie, dziesiąte miejsce zajął bohater gonitw przygotowawczych (rozgrywanych w Dubaju od stycznia), liczony w drugiej kolejności, 6-letni wałach North America (po Dubawi) własności Ramzana Kadyrova. Tylko oczko wyżej kończył trzeci faworyt publiczności 5-letni Talismanic (po Medaglia d’Oro). Na szybkiej, piaskowej (dirt) bieżni triumfator pokonał 2000m w 2’01.38”, wygrywając o 5 i ¾ długości. Podopiecznego trenera Saeeda bin Suroora dosiadał belgijski internacjonał Christopher Soumillon, a w przedbiegowych notowaniach bohaterowi dnia przyznawano czwarte-piąte szanse na końcowy sukces. Popularny Sumi wiedział, że musi prowadzić lub ulokować się blisko czoła, bo taka taktyka na Meydan sprawdza się najlepiej. Wiedział też, że jeśli Thunder Snow czegoś nie chce zrobić, to nie ma takiej siły, która zdołałby go do tego zmusić. Dlatego też nie krył zadowolenia i szczęścia z przebiegu oraz oczywiście wyniku gonitwy.

Czteroletni (ur. 24 marca 2014 roku), gniady THUNDER SNOW (Helmet – Eastern Joy po Dubai Destination) hodowli Darley’a przypieczętował niezwykle udany dzień dla stajni Godolphin. Udowodnił też, że jest absolutnym liderem premierowej (na Półkuli Północnej) stawki po świetnym australijskim flyerze og. HELMET (Exceed And Excel), który wywodzi się z tej samej rodziny, co kryjący niegdyś w Polsce APRIZZO – jego druga matka Antwerpen jest też czwartą matką Helmeta.

Thunder Snow dwulatkiem wygrał Criterium International G1 1400m na Saint-Cloud, a rok później sięgnął po UAE 2000 Guineas G3 1600m i UAE Derby G2 1900m na torze Meydan oraz Prix Jean Prat G1 1600m w Chantilly. Był również drugi w Irish 2000 Guineas G1 1600m w Curragh, ale w Kentucky Derby G1 2000m „odmówił współpracy” i po 200 metrach został zatrzymany.

Jego matka Eastern Joy wygrała wyścig we Francji, a w stadzie radzi sobie doskonale, dając wyjątkowo dzielne konie. I tak klacz IHTIMAL (po Shamardal) zwyciężyła w May Hill St. G2 1600m, Sweet Solera St. G3 1400m, UAE Oaks G3 1900m oraz UAE 1000 Guineas L 1600m, a ponadto była trzecia w Fillies' Mile St. G1 i 1000 Guineas G1 oraz piąta w Oaks St. G1 2400m (walcząc do końca o drugą lokatę). Jej cztery lata młodsza siostra WINTER LIGHTNING odniosła w tym sezonie sukces w UAE 1000 Guineas L 1600m. Z kolei klacz ALWAYS SMILE (po Cape Cross) wygrała Hambleton St. L 1600m i plasowała się na milę - druga w Sun Chariot St. G1 oraz trzecia w Falmouth St. G1, a klacz FIRST VICTORY (po Teofilo) pokonała konkurencję w Vision Oh So Sharp St. G3 1400m. Jak widać piątka (w tym aż 4 klacze!) potomków Eastern Joy biegała i zwyciężała w komplecie w gonitwach Pattern (!).

 

Eastern Joy jest półsiostrą zwyciężczyni Prix de Diane Hermes G1 (francuski Oaks) – WEST WIND (po Machiavellian) i ogiera REDBRIDGE (po Alleged), który wśród swoich sukcesów ma również wygraną na poziomie Listed – Leicester Mercury Stakes. Ciekawe, że na ubiegłorocznej aukcji Tattersalls December Sale źrebna og.Helmet siostra Eastern Joy – Hometime, która też wygrała tylko raz we Francji, wróciła z ringu do swojego wystawcy za 50.000 gwinei.

 

Druga matka Thunder Snow – RED SLIPPERS (po Nureyev) biła przeciwniczki w Sun Chariot St. G2 i Virginia St. Listed. Jest ona siostrą użytego w hodowli ogiera ROMANOV – Jockey Club St. G2 i półsiostrą kapitalnej BALANCHINE (po Storm Bird), która dzierżyła tytuł czempionki europejskich trzylatków sezonu 1994, po tym jak wygrała Oaks St. G1 i Irish Derby G1. Balanchine dwulatką nie pozwoliła się pokonać w dwóch wyjściach, a zimę spędziła w Dubaju. W 1000 Guineas G1 różnice na celowniku pomiędzy pierwszą Las Meninas, drugą Balanchine i trzecią Coup de Genie były niewielkie (krótki łeb – szyja), natomiast w Oaks druga Wind In Her Hair i trzecia Hawajiss miały już większe straty (2 ½ - 1 ¼ dł.).

Historycznie rzecz ujmując, dawno, dawno temu były klacze, które wygrywały zarówno 2000 Gwinei, 1000 Gwinei, jak i Oaks oraz St. Leger. Takiej sztuki dokonały Formosa w 1868 roku oraz Sceptre w sezonie 1902. W 1840 roku Crucifix zdobyła 2000 Gwinei oraz oba klasyki zarezerwowane dla klaczy. Z kolei Pastille w 1822 roku zwyciężyła w 2000 Gwinei i Oaks, podczas gdy Pilgrimage sięgnęła po sukces w obu klasykach na milę w sezonie 1878, a Shotover w 1882 roku pierwsza mijała celownik w 2000 Gwinei i Derby. W tamtych czasach Derby wygrywały również Signorinetta (1908), Tagalie (1912) i Fifinella (1916).  W St. Leger triumfowały La Fleche (1892) i Pretty Polly (1904). W czasach nam już zdecydowanie bliższych, z uwagi na zmianę terminów rozgrywania klasyków dla klaczy, rzadziej podejmują one rękawicę rzuconą przez ogiery. Jednak w St. Leger na listę zwyciężczyń wpisały się Meld, Dunfermline, Sun Princess, Oh So Sharp i User Friendly, a w 1944 roku 2000 Gwinei wygrała jeszcze Garden Path. Ponadto Bebe Grande kończyła druga w 2000 Gwinei w 1953 roku, a Nobiliary finiszowała druga w Derby 1975 roku. Zwyciężając w Irish Derby, Balanchine niemal skopiowała wyczyn Salsabil z 1990 roku. Niemal, bo córka og.Sadler’s Wells w 1000 Guineas potrafiła jednak pokonać rówieśniczki.

Wracając zaś do rodowodu ogiera Thunder Snow, to jego trzecia matka – Morning Devotion (po Affirmed) wygrała gonitwę dwulatką, a ponadto plasowała się trzecia (za późniejszymi triumfatorkami klasyków Oh So Sharp i Helen Street) w Hoover Mile G3. A w rodzinie, w której jak widać zdecydowany prym wiodą klacze, znajdziemy również czempionkę dwu i trzyletnich klaczy w USA – IT’S IN THE AIR (po Mr. Prospector).

Na zdjęciu: Triumfatorzy Dubai World Cup 2018. Fot. Edward Whitaker (www.racingpost.com)