Mimo że jest doskonale znany bywalcom Służewca, przypominamy jego dokonania na bieżniach Polski, Niemiec i Włoch, dołączając linki do filmów z wszystkich jego startów.

Wyhodowany przez Airlie Stud, urodzony 10 marca w Irlandii VA BANK (IRE) zadebiutował na Służewcu 23 sierpnia 2014 roku w gonitwie II grupy na dystansie 1200 metrów (1’13.2”). Na lekko elastycznym torze (2.9) łatwo wygrał o 2 ¼ długości od Shoguna, który w debiucie kończył trzeci w Próbnej (za Tebirettą i Betti Gold). 28 września stanął w szranki Nagrody Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (Przychówku) i na elastycznej bieżni (3.4) pewnie sięgnął po sukces w czasie 1’26.8” (1400m). W pokonanym polu zostawił m.in. klacz Zabava (GB) (1 ½ dł.). Pierwszy sezon zakończył bardzo łatwym zwycięstwem w Mokotowskiej (1600m) – 26 października (tor elastyczny 3.3) o 2 ¼ długości wyprzedził Wiedzmina (IRE) w czasie 1’38.8”. Niepokonany dwulatkiem, z tytułem krajowego czempiona tej kategorii wiekowej oraz mianem zimowego faworyta na Derby 2015 i sumą wygranych 73.500 złotych szykował formę na kolejny sezon.

Zaczął go od pewnej wygranej w Nagrodzie Strzegomia (26 kwietnia, 1600m, tor elastyczny 3.3, czas 1’37.1”), w której pod wagą wieku pewnie o 2 ¼ długości zostawił za sobą Kokshe (IRE). 17 maja (tor lekko elastyczny 3.2) w klasycznej Nagrodzie Rulera (1600m – 1’37.2”) zwyciężył łatwo o 3 długości od Damira (IRE). Z powodu drobnych kłopotów zdrowotnych nie stanął na starcie Nagrody Iwna, ale 5 lipca (tor lekko elastyczny 2.9) podjął wyzwanie w Derby (2400m – 2’30.9”) i wygrał bardzo łatwo o 4 ¼ długości od stajennego kolegi Sorento (IRE), sięgając po Błękitną Wstęgę. Tytuł Trójkoronowanego zapewnił sobie Va Bank 30 sierpnia, zwyciężając bardzo łatwo w St.Leger (2800m – 2’54.3”, tor lekko elastyczny 2.8) o 4 ½ długości od swojego rówieśnika Tantala (IRE). Miano niepokonanego czempiona trzylatków, sumę wygranych 338.000 złotych oraz tytuł „Koń Roku 2015” przyniósł mu sukces w Wielkiej Warszawskiej, w której 27 września na elastycznej (3.4) bieżni, w czasie 2’51.2”, bardzo łatwo o 6 ½ długości oddalił się od… Tantala (IRE).

Trzeci sezon torowej selekcji zaczął Va Bank od mocnego uderzenia, wygrywając 15 maja 2016 roku, w rekordzie stołecznej bieżni (2’01.6”) Nagrodę Golejewka (2000m). Na lekko elastycznym (2.7) podłożu, niosąc kilogram nadwagi, silnie wysyłany pokonał w niej o szyję ogiera Masterpower (IRE). 3 lipca łatwo rozstrzygnął na swoją korzyść Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego (2600m – 2’44.7”, tor elastyczny 3.3), a drugi na celowniku Newerly stracił do niego 1 ¾ długości. W Nagrodzie Kozienic 31 lipca ponownie pokonał m.in. og.Newerly, wygrywając dowolnie o 4 ½ długości, w czasie 2’03.9” (tor elastyczny 3.6). Zagraniczny debiut Va Banka w międzynarodowej konkurencji miał miejsce 27 sierpnia w Baden-Baden w Spreti-Rennen Grupa 3 na 2000m. Na dobrej (elastycznej) bieżni zwyciężył lekko (tak zapisano w wyniku technicznym) o 1 ½ długości od świetnego og.Potemkin (GER) w czasie 2’04.89”. Tym samym został pierwszym koniem w krajowym treningu, który sięgnął po sukces w gonitwie grupowej zaliczanej do systemu Pattern. Jednocześnie była to jego dwunasta (!) wygrana z rzędu. Sezon 2016 zamknął występem w Wielkiej Warszawskiej. 2 października na elastycznym (3.4) torze po walce o ½ długości pokonał go Caccini (FR). Czterolatkiem Va Bank wygrał 158.400 złotych i 32.000 €.

W wieku 5 lat, 16 kwietnia 2017 roku wystartował w Berlinie (Hoppegarten) w Preis von Dahlwitz Listed (2000m – 2’11.8”, tor dobry) i w 9-konnej stawce kończył czwarty (zarobił 1.500 €), 4 długości za lekko wygrywającym, rok starszym Wild Chief (GER). 28 maja w Baden-Baden stanął w szranki Grosser Preis der Badischen Wirtschaft Grupa 2 (2200m). Na elastycznej bieżni Va Bank zamykał 6-konne pole, tracąc około 6 długości do zwycięskiego og.Guignol (GER).

W posezonowych handicapach (o których szerzej pisaliśmy – tu) Va Bank przez cztery sezony cieszył się najwyższymi notami w swojej grupie wiekowej. Dwulatkiem otrzymał 82kg (sklasyfikowano 108 koni), trzylatkiem – 90kg (169 koni), a czterolatkiem – 97kg (136 koni) i jest jedynym koniem (od 1989 roku!), który może pochwalić się takim hattrickiem! Pięciolatkiem jego dwa starty na bieżniach Niemiec handikaper wycenił na 90kg, co dało drugie miejsce na liście (za og.Caccini – również 90kg) wśród 112 sklasyfikowanych koni starszych.

Po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją i rekonwalescencją, pod wodzą niemieckiego trenera Andreasa Wöhlera (w Polsce Va Banka przygotowywał Maciej Janikowski) nasz bohater powrócił do torowej rywalizacji 31 maja 2018 roku w Baden-Baden. Sprawdzian stanu zdrowia i formy wypadł pomyślnie, bo w 11-konnym polu Badener Meile Grupa 2 (1600m – 1’40.17”, tor elastyczny) Va Bank był drugi – 1 ½ długości za lekko wygrywającym gościem z Anglii – Stormy Antarctic (GB). Pisaliśmy o tym wydarzeniu na naszej stronie – tu. 5 lipca w Hamburgu okazało się, że Va Bank nic nie stracił ze swoich walorów. W Grosser Preis von LOTTO Hamburg Grupa 3 (2000m – 2’07.54”, tor elastyczny) w walce o łeb pokonał go tylko Devastar (GER) (biegało 7 koni). 29 lipca  w Monachium w  Grosser Dallmayr-Preis - Bayerisches Zuchtrennen Grupa 1 (2000m – 2’06.78”, tor elastyczny) lekko zwyciężył faworyzowany Benbatl (GB) przed Stormy Antarctic (GB) – oba konie w treningu angielskim, a trzeci w 9-konnej stawce był Va Bank (2 ¾ – 2 dł.), który o ¾ długości pokonał świetnego Iquitosa (GER). 25 sierpnia w Baden-Baden na mocno elastycznym podłożu Va Bank próbował powtórzyć swój wyczyn w Spreti-Rennen Grupa 3 (2000m – 2’03.8”, biegało 8 koni), ale w walce, o krótki łeb lepszym był Wai Key Star (GER). 3 października w Berlinie (Hoppegarten) rozegrano Preis der Deutschen Einheit Grupa 3 (2000m – 2’08.02”, tor elastyczny, biegało 7 koni), który padł łupem dowolnie wygrywającego Va Banka. Drugi na celowniku Iquitos (GER) stracił do niego 5 długości. Wreszcie 4 listopada w Rzymie ukoronowaniem bardzo udanego sezonu było rozegrane w 4-konnym polu, na zdecydowanie miękkiej nawierzchni Premio Roma Grupa 2 (2000m – 2’14.62”), w którym w walce Va Bank pokonał o łeb reprezentanta gospodarzy – og.Presley (ITY). Sezon 2018 przyniósł sumę wygranych 216.600 € oraz wysoką notę - 98kg w niemieckim handicapie.

Z kariery wyścigowej jasno wynika, że w Polsce, w jego raczej przeciętnym roczniku, ale też wśród przedstawicieli innych generacji, nie było dla niego rywala – porażka w ostatnim służewieckim starcie, to efekt błędu jeźdźca (niepotrzebnie wycofał się po starcie z drugiego miejsca na czwarte) w połączeniu z trudami pierwszej zagranicznej wyprawy i sprytem dosiadającego og. Caccini dżokeja Lukaška. W przekroju całej kariery bez wątpienia był Va Bank koniem znacznie lepszym niż Caccini. Koronny jego dystans to 2000 metrów, stan bieżni nie miał dla niego specjalnego znaczenia, a sukcesy odnosił pod różnymi jeźdźcami (Marek Březina, Wiaczesław Szymczuk, Per-Anders Gräberg, Martin Seidl, Bauyrzhan Murzabayev, Eduardo Pedroza). Nieźle też nosił wagę i nie bał się walki. Jego największym atutem było kapitalne przyspieszenie. W wieku od 2 do 6 lat startował 21 razy: 14xI (w tym Grupa 2 we Włoszech i dwukrotnie Grupa 3 w Niemczech), 4xII (Grupa 2 i dwa razy Grupa 3 w Niemczech), 1xIII (Grupa 1 w Niemczech), 1xIV (Listed w Niemczech) i tylko raz pozostał bez finansowej zdobyczy. Łączna suma wygranych Va Banka to 569.900 złotych i 250.100 €, a oficjalny rating (za www.racingpost.com) 116. Nota bene to najwyższy rating spośród wszystkich reproduktorów dostępnych aktualnie w Polsce.

Karierę stadną rozpoczął Va Bank w sezonie 2020 w czeskiej Stadninie Strelice, a w zakończonym sezonie był wydzierżawiony (tylko na rok) do Stadniny Koni Krasne, która przygotowała specjalny film promujący tego reproduktora, a także wydała folder reklamowy zawierający niezbędne informacje dotyczące wszystkich ogierów czołowych rezydujących w stadninie w sezonie 2021. Cena stanówki Va Bank’iem wynosiła 5000 złotych.

Va Bank jest koniem prawidłowej budowy, w pożądanym typie, solidnie i z bardzo dobrym skutkiem wypróbowanym na bieżni i to w prawdziwie międzynarodowej konkurencji. Dodając do tego zalety jego rodowodu, a także charakteru, można śmiało stwierdzić, że spełnia wszelkie wymagania, jakie stawiane są ogierowi, który trafia do hodowli. Na dość ubogim w tej materii krajowym rynku nie sposób było przejść wobec takiej propozycji obojętnie, więc cieszy fakt, że Va Bank pokrył aż 42 klacze. Wypada też mieć nadzieję, że w przyszłym sezonie reproduktor nadal będzie dostępny w Polsce. 

Na zdjęciu tytułowym: Ogier Va Bank w Stadninie Koni Krasne – zima 2021. Fot. Oliwia Chmielewska.