26 09 2016

WŁOSKI SUKCES WYCHOWANKA SK KRASNE


Gran Criterium d’Auttuno (3-latki, 3300m, płoty, Grupa 1) w Merano wygrał SANTO CERRO

Kategoria: Dobre, bo polskie
Napisał: folbluty

W niedzielę, 25 września Gran Criterium d’Auttuno (3-latki, 3300m, płoty, Grupa 1, waga 67kg) na włoskim torze w Merano wygrał wyhodowany w Krasnem SANTO CERRO (po Sorbie Tower). Dzielny wałach trenowany przez polskiego trenera (z czeską licencją) Grzegorza Wróblewskiego dla stajni Vocetka zwyciężył w 9-konnym polu o 5 długości. Konia dosiadał Jan Faltejsek. 

Santo Cerro pochodzi z rodziny klaczy SYLISTRJA, która jest jego piątą matką poprzez widzowskiej hodowli SEWILLĘ (po De Corte), SERBIĘ (po Antiquarian), SONORĘ (po Dakota) i SANTA CATERINĘ (po In Camera).

Jego półbrat SAN CRISTOBAL (po Calming Influence) oferowany będzie na aukcji roczniaków w Krasnem z numerem 8.  A z tej samej linii żeńskiej pochodzi zdobywca tegorocznej Nagrody Korabia – ogier SUO (Cloword – Sordina po In Camera i Sonorita po Dixieland i Sonora po Dakota) hodowli Tadeusza Sobierajskiego. Oba konie (Suo i Santo Cerro) są zinbredowane 4x4 na ogiera NORTHERN DANCER i 4x5 na klacz SPECIAL. 

Warto też przypomnieć, że półsiostra klaczy SINAJA (po Saragan), która zwyciężała w Nagrodach Ministerstwa Rolnictwa, Efforty, Wiosennej, Derby i Oaks - SONORA wygrała Nagrody Soliny, Oaks i Wielką Warszawską, po czym została wybrana Koniem Roku 1982. W stadzie Sonora urodziła kapitalnego SOLOZZO (po Dixieland) – pierwszy w Nagrodach Próbnej, Budapesztu na mityngu Krajów Demokracji Ludowej w Karlovych Varach, Derby, Korabia - dwukrotnie, Velka Cena Slovenska w Bratysławie, Widzowa, Prezesa Rady Ministrów i Kincsem Dij w Budapeszcie oraz szybkiego SOKMANA (po Pyjama Hunt), który po udanej karierze na Służewcu (zdobył Nagrody POHZ Chojnów, Haracza, Syreny i Deer Leapa) z powodzeniem (GAG 89 kg) kontynuował ją w Niemczech, gdzie wygrał handikapy pierwszej kategorii na 1500-1600m w Baden-Baden, Frankfurcie i Hanowerze, a ponadto kilkakrotnie plasował się w gonitwach rangi Listed dla flyerów. 

Poprzez klacz SANTA MONIKA (po Who Knows) Sonora jest też babką ogiera SAN LUIS (po Dixieland) – Koń Roku 2005, który wygrał dwukrotnie Wielką Warszawską, a także Nagrody Widzowa, Prezesa Rady Ministrów i St.Leger oraz płotowe Nagrody Sexmana, Czada, Zamknięcia Sezonu i Memoriał dr. Aleksandra Falewicza. Młodszy półbrat San Luisa - SAN MORITZ (po Roulette) to trójkoronowany Koń Roku 2007, który w kolekcji ma szarfy Nemana, Strzegomia, Rulera, Iwna, Derby, Kozienic, St.Leger i płotową Nagrodę Czada.

Sinaja, Sonora, Solozzo, Sokman, Santa Monika, San Luis i San Moritz to wychowankowie jednej z najbardziej utytułowanych polskich hodowli – Stadniny Koni Widzów.

Z kolei starszy półbrat Suo to derbista 2009 roku SOROS (po Ecosse) hodowli Tadeusza Sobierajskiego, który w dorobku ma też wygraną w przeszkodowej próbie w Pardubicach (Dostihovy Pohar Josefa Vani – Listed).

A z Krasnego wywodzi się jeszcze inna przedstawicielka rodziny klaczy Sylistrja - zwyciężczyni austriackiego Oaks i bratysławskiej Ceny Pat’s Music – Listed z 2008 roku, czempionka dwu- i trzyletnich klaczy na Słowacji – SAJGONKA (po Great Lakes i Soneria po Alywar i Sonorita po Dixieland i Sonora po Dakota). Jej młodszy półbrat SINGAPUR (po Belenus) zwyciężał na Służewcu w Nagrodach Przedświta i Pink Pearla, a na wrocławskich Partynicach dwukrotnie wygrywał poza grupami na milę. W tym sezonie Singapur do swojej kolekcji dorzucił dwa pierwsze miejsca w gonitwach płaskich na francuskim torze Pompadour, a ponadto był drugi i trzeci w wyścigach z płotami, w tym na centralnym torze Auteuil w Paryżu.

Jak widać reprezentanci ugruntowanych od pokoleń, starannie i fachowo selekcjonowanych, krajowych rodzin żeńskich od lat odnoszą spektakularne sukcesy nie tylko na krajowych torach. Po dobre konie niekoniecznie trzeba więc jeździć zagranicę. Santo Cerro i Singapur zostały sprzedane podczas ubiegłorocznej aukcji koni w treningu wyścigowym na Służewcu, a półbrat Santo Cerro – San Cristobal czeka na nowego właściciela bardzo blisko Warszawy, w Krasnem – stadninie z długą i bogatą w wyścigowe sukcesy historią.

Na zdjęciu: Puchary dla zwycięzców Derby 2010. Fot. Witek Sudoł.