W sobotni wieczór (1 lipca) przed Derby odbyło się tradycyjne Spotkanie Towarzyskie zorganizowane przez Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej.
Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej w ciepły, sobotni wieczór (1 lipca) przed Derby, zorganizował Spotkanie Towarzyskie. Hojność sponsorów i darczyńców, którym w tym miejscu serdecznie za okazaną pomoc dziękujemy, sprawiła, że tradycyjnie już zaproszeni Goście oraz członkowie Związku i Turf Clubu Służewiec przybyli do Pałacu Juliana Ursyna Niemcewicza. Stylowe pokoje klimatycznego wnętrza udostępnić raczyli nam Rektor i Kanclerz Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Dzięki tej wyjątkowej przychylności władz warszawskiej uczelni, wielu jej absolwentów mogło spędzić wspólnie kolejny niezapomniany i bardzo sympatyczny wieczór.
Miłą uroczystością części oficjalnej było wręczenie nagrody dla „Hodowcy Roku 2016”. Z rąk Prezesa Związku odebrał ją Jarosław Księżuk ze Stadniny Koni Krasne. A na tytuł złożyły się sukcesy trzyletniego wałacha Santo Cerro w płotowym Gran Criterium d’Auttuno Grupa 1 we włoskim Merano, trzyletniej klaczy Florentina w Cenie Arvy Listed podczas ubiegłorocznej Turf Gali w Bratysławie, a także wygrana w klasyfikacji hodowców koni pełnej krwi według liczby wygranych gonitw oraz drugie miejsce pod względem sumy wygranych nagród w sezonie 2016.
Dla uczestników spotkania przygotowany został również specjalny konkurs. Należało wytypować pierwsze trzy konie w Derby. Dzisiaj wiemy już kto najlepiej poradził sobie z tym zadaniem. Zwycięzcą został Piotr Szmigiel, który jako jedyny trafnie wskazał wszystkie trzy konie. Nagrodę główną (bilet cateringowy na Wielką Warszawską) przekażemy laureatowi w stosownym terminie, a czworo uczestników konkursu – Urszula Engel, Joanna Księżuk, Małgorzata Misiewicz-Kopel i Henryk Kopel, za poprawne wskazanie dwóch pierwszych koni otrzyma nagrody niespodzianki.
Na udany wieczór złożyły się z pewnością elegancka oprawa, stylowe wnętrza, smaczna kolacja, miła i profesjonalna obsługa, sprawni, sympatyczni barmani oraz wypróbowana, niezawodna „kapela”. Nie brakowało tematów do rozmów, wspomnień, uśmiechów, żartów, no i oczywiście nie mogło obyć się bez tańców. Za tę kapitalną atmosferę, klimat i prawdziwie dobrą zabawę, w imieniu organizatorów, chciałbym w tym miejscu podziękować ich autorom - wszystkim naszym szacownym Gościom.
Co wyjątkowo cenne, wieczór udowodnił, że idea integracji środowiska hodowlano-wyścigowego zapoczątkowana i od wielu, wielu już lat pielęgnowana przez Honorowego Prezesa Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej – Michała Wojnarowskiego to był naprawdę wspaniały pomysł.
Dziękujemy i do zobaczenia za rok!
Zdjęcia: Jarosław Koch.