25 10 2018

ŚLADAMI GALILEO


Wygrana Meeting Life’a i trzecia lokata Tunisa we Francji.

Kategoria: 100 Gwiazd
Napisał: folbluty

Najdrożej wylicytowane konie dwóch ostatnich „Aukcji koni w treningu” świetnie reklamują polską hodowlę i wyścigi konne na bieżniach Francji. 20 października na centralnym paryskim torze Auteuil TUNIS (Estejo – Tracja po Llandaff) hodowli SK Iwno zajął trzecie miejsce w płotowym Prix Pierre de Lassus Grupa 3 na 3900m. Na elastycznej bieżni (4,0) niezagrożony zwyciężył MASTER DINO (FR) (po Doctor Dino), uzyskując aż 7 długości przewagi nad walczącymi o drugie miejsce: klaczą MARLONNE (FR) (po Martaline), Tunisem i wałachem TAP TAP BOOM (GB) (po Foxwedge) – różnice na celowniku 1 długość – krótki łeb. Biegało 6 koni, a zwycięzca potrzebował 4’40.76” na pokonanie rywali i 12 płotów. Tunis wygrał tym razem 16.250 EUR, a w 18 startach 2-4 letnim tylko raz zajął miejsce poza pierwszą trójką (w listopadzie ubiegłego roku był czwarty w Grupie 3 w Compiegne). Suma zdobytych przez niego nagród zbliża się do 560.000 EUR!

Trzyletni ogier MEETING LIFE (Exciting Life – Mikola po Dixieland) hodowli SK Widzów – Anna Tyszko stanął 23 października w szranki sprzedażnego stipla na 3450m w Compiegne. Dosiadany przez Adriena Foucheta miał w Prix Kerlor 8 przeciwników. Jeźdźcy trzech z nich pomylili trasę (jeden zatrzymał konia), a kolejny rozstał się ze swoim wierzchowcem. W efekcie gonitwę w sposób ważny ukończyło 5 koni. Najlepszym z nich był podopieczny trenera Guillaume’a Macaire’go – Meeting Life, który zasilił swoje konto o 11.040 EUR. Na elastycznej bieżni czas to 4’24.28”. Był to drugi sukces polskiego konia we Francji, w dodatku drugi w gonitwie z przeszkodami. Suma wygranych potomka og.Exciting Life to aktualnie 37.855 EUR i co trzeba podkreślić – tylko raz, we francuskim debiucie na płotach, nie potrafił on zająć premiowanej lokaty. Meeting Life to młodszy półbrat wałacha MILERYT (po Snow Kid), który wobec niedyspozycji zdrowotnej Sztorma, samotnie reprezentował polską hodowlę w tegorocznej Wielkiej Pardubickiej (gonitwy niestety nie ukończył - został zatrzymany).

Na zdjęciu okładka katalogu aukcji Polturfu z 2001 roku z fotografią autorstwa Adrianny Buks.

Warto przypomnieć w tym miejscu sylwetkę gniadego GALILEO ur. 1996 r. (Jape – Goldika po Dakota) hodowli SK Moszna, bo podobnie jak Tunis  (osiągnął cenę 100.000 zł w 2016 roku na licytacji CARTRANS) i Meeting Life (w 2017 roku wylicytowany za 120.000 zł) był najdrożej sprzedanym koniem (130.000 złotych) na jesiennej aukcji koni w treningu organizowanej na Służewcu przez Polturf w 2001 roku (czyli blisko 20 lat temu!). W Polsce ogłoszono go Koniem Roku 1999, po tym jak zwyciężył w klasycznym St.Leger i był drugi w Derby (do stajennego kolegi – ogiera COUNTRY CLUB). W następnym sezonie w Nagrodzie Golejewka ustanowił rekord służewieckiej bieżni na 2000m – 2’02.2”, a także finiszował drugi w niemieckim Mülheim w 65.Buchmacher Kottkamp Silbernes Band der Ruhr-Längstes Flachrennen in Deutschland - 5.R.TOP6-Wette Listed na 3400m. Do startów przygotowywał go Sławomir Walotek. Największy sukces (już w treningu Anglika Toma George’a) odniósł jednak podczas najsłynniejszego  z płotowo-przeszkodowych festiwali świata - w angielskim Cheltenham, gdzie w marcu 2002 roku w 27-konnej stawce wygrał o 3 ½ długości płotowy wyścig Royal Sun & Alliance Novices’ Hurdle Grupa 1 na 4200m (klikając w zaznaczony link obejrzycie Państwo tę gonitwę). Takim rezultatem „w jaskini lwa” nie może pochwalić się żaden inny koń polskiej hodowli!

Na zdjęciu kartka z katalogu aukcji z 2001 roku, prezentująca rodowód, karierę wyścigową i linię żeńską Galileo.

Nic więc dziwnego, że Galileo znalazł się wśród folblutów nominowanych przez Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej do projektu Agencji Jeździeckiej Anna Artur Bober – „Polscy Mistrzowie – Konie i Ludzie, 100 gwiazd polskiej hodowli i sportu na 100-lecie niepodległości”.

Na zdjęciu tytułowym: Galileo pod dżokejem Mirosławem Pilichem. Fot. Edyta Twaróg.