8 05 2022

OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI


148 edycja Kentucky Derby zakończona sensacyjnym rozstrzygnięciem.

Kategoria: Na świecie
Napisał: folbluty

Ponad 147 tysięcy widzów oglądało tegoroczne Kentucky Derby. W 20-konnym polu w ostatniej chwili (po wycofaniu Ethereal Road) znalazł się RICH STRIKE (USA) (Keen Ice – Gold Strike po Smart Strike) hodowli Calumet Farm. Kasztan urodzony 29 kwietnia przyjechał na Churchill Downs z miernym bilansem – jednego zwycięstwa w 7 startach. Nic więc dziwnego, że był ostatnią grą (81 do 1).

Wenezuelczyk, dżokej Sonny Leon powiedział po gonitwie (a warto zobaczyć jak prowadził w niej triumfatora), że nie wiedział czy mogą zwyciężyć, ale czuł, że będzie dobrze. Miał czekać do prostej i właśnie dokładnie to zrobił – „Czekałem, a potem zrobiło się przejście przy barierze. Nie denerwowałem się. Byłem podekscytowany. Nikt nie zna mojego konia tak jak ja!” 

Sukces stał się udziałem trenera Erica Reeda, a jego kolega po fachu Steven Asmussen po raz trzeci (w 24 próbach) musiał zadowolić się drugim miejscem, choć siodłał przecież faworyta (41 do 10) EPICENTER (USA) (po ogierze Not This Time). 

Za 2 dolary postawione na zwycięstwo Rich Strike wygrana wyniosła 163,60 i większym fuksem w historii Kentucky Derby był tylko DONERAIL w 1913 roku, za którego płacono 184,90.

Na podstawie tekstu Owena Goudlinga www.racingpost.com

Na zdjęciu: Mint Julep – klasyczny drink Kentucky Derby. Fot. FB Stuart Vesty.