29 06 2017

NAGRODA ASCHABADA


Nagrodę Aschabada w imponującym stylu wygrał faworyzowany PETRONIUS

Kategoria: W kraju
Napisał: folbluty

Skromnie jakościowo i ilościowo obsadzoną Nagrodę Aschabada w imponującym stylu (dowolnie o 14 długości) wygrał faworyzowany PETRONIUS (Ecosse – Princess of Java po Java Gold) hodowli Andrzeja Zielińskiego. Zinbredowany 4x5 na ogiera Northern Dancer trzylatek jest bratem zwycięzcy Derby i Wielkiej Warszawskiej, Konia Roku 2013 – PATRONUSA. Ciekawe, że oba konie sukcesy odnosiły w barwach innych właścicieli, a nie swojego hodowcy.

Ojciec Petroniusa - 17-letni ogier ECOSSE (FR)(Peintre Celebre – Elacata po Acatenango) został importowany do Polski w 2003 roku. Zaliczył dwa starty w sezonie 2004 (kończył drugi w grupie na 1800m i trzeci na 2000m), wygrywając 1.260 złotych. W latach 2005-2014 (10 sezonów rozpłodowych) pokrył 86 klaczy (od 3 do 16 w sezonie), zaźrebiając 79 (91,9%). Do 2014 roku włącznie urodziło się po nim 59 źrebiąt (RAO), a kolejnych 15 w roku 2015. Z nich, do ubiegłego roku włącznie biegało (RNS) 48 (81,4%), a zwyciężało (WRS) 38 (64,4%). Poza grupami (BTW) sukcesy odnosiło 10 koni (16,9%), a w kategorii A (GW) – 5 (8,5%).

Do 26 czerwca bieżącego roku, aktualnie pierwszy w rankingu reproduktorów Ecosse dał zwycięzców 89 gonitw w Polsce, a suma wygranych jego przychówku na torach krajowych wynosi 1.986.540 złotych. Oprócz wspomnianego już Patronusa gonitwy kategorii A wygrywały: SOROS (In Camera) 06 – Derby, PRINCE OF ECOSSE (Java Gold) 09 – Ministra Rolnictwa, Mokotowska, PILLAR (Linamix) 10 – Ministra Rolnictwa, Mokotowska, Iwna i TEBINIO (Belenus) 13 – Mokotowska. W kategorii B sukcesy odniosły natomiast: PREDATOR (Linamix) 11 – Nemana, DABBY (Linamix) 11 – Demony, DACOSSE (Greinton) 13 – Pink Pearla, NEO (Jape) 13 – Sac-a-Papier i TEBIRA (Belenus) 14 – Skarba. Teraz dołączył do nich Petronius.

Ecosse w sezonie 2013 sięgnął po tytuł czempiona reproduktorów, w roku 2016  plasował się w tym rankingu drugi, a w latach 2011 oraz 2014-15 trzeci. Czterokrotnie (!) został czempionem reproduktorów – ojców dwulatków (2012, 2013, 2015, 2016), a w latach 2011 i 2014 był w tej klasyfikacji drugi.

Tym co, oprócz talentu, charakteryzuje jego potomstwo jest z pewnością wczesność dojrzewania. Potwierdza to nie tylko powyższa statystyka, ale również fakt, że wśród zwycięstw pozagrupowych próżno (jak dotąd) szukać tych odniesionych przez konie 4-letnie i starsze, a w najwyższej kategorii przeważają trofea zdobyte przez dwulatki. Na torową karierę samego Ecosse miał wpływ brak zdrowia i to samo dotyczy niestety jego potomstwa. Uwagę zwraca również zdecydowanie wyższa jakość przychówku płci męskiej. Być może dlatego, dotychczas tylko trzy jego córki trafiły do hodowli. Z nich Decossa dała dzielnego, ale rzadko oglądanego w akcji (zdrowie?) Dogmata (po Kandahar Run) ur. 2012r., który wygrał Nagrodę Nemana i był trzeci w Wielkiej Warszawskiej oraz Nagrodzie Korabia.

Talent Petroniusa to jednak nie tylko zasługa jego ojca. Matka – Princess of Java w Oaks 2007 roku zajęła miejsce trzecie za najlepszą klaczą rocznika Irkucją oraz triumfatorką Oaks w Bratysławie – Maverą (1 ½ długości i łeb). Jej młodsza półsiostra – Princess of Leone (po Leone) w następnym sezonie poprawiła ten wynik, sięgając po szarfę Liry, w Derby finiszowała druga do Rutena, a w Wielkiej Warszawskiej trzecia – za Merlinim i Jovellanosem.

Babka – importowana do Polski w 2003 roku Princess Dancer (po Suave Dancer) z ogierem Ecosse dała niepokonanego czempiona dwulatków sezonu 2011 (Ministra Rolnictwa, Mokotowska) ogiera Prince of Ecosse, którego pierwszy przychówek to tegoroczne dwulatki. Co najważniejsze, poprzez klacz Princess Li (po Monsun) jest ona również babką urodzonego w 2009 roku ogiera PASTORIUS (po Soldier Hollow), który dwulatkiem wygrał Herzog von Ratibor-Rennen G3 na 1700m, w wieku lat trzech zdobył Deutsches Derby G1 2400m, Grosser Dallmayr-Preis G1 2000m i Preis der Deutschen Einheit G3 2000m, a czterolatkiem zwyciężył w Prix Ganay G1 2100m, by po karierze zająć boks czołowego w Stadninie Koni Fährhof. W tym roku na bieżni zadebiutuje jego premierowa stawka potomstwa. Z kolei czwarta matka – Princess Nana (po Bellypha) ma na koncie sukces w milerskim klasyku dla klaczy w Niemczech.

A patron gonitwy wygranej przez Petroniusa urodził się w 1892 roku w Krasnem. Gniady ASCHABAD (od Fanny po Highlander) uważany był za najbardziej klasowego spośród wszystkich wspaniałych synów legendarnego Rulera. Biegał w wieku od 2 do 5 lat, odnosząc 20 zwycięstw, z których najcenniejszymi były Wielka Warszawska, Nagroda Janowska i warszawski St.Leger. Ale Aschabad został również zapamiętany z powodu jednej wyjątkowej porażki (Wszechrosyjskie Derby), kiedy to w pełnym dramaturgii wyścigu, narzucając zbyt mocne tempo, po niezwykle zaciętej walce zajął dopiero czwarte miejsce - zwyciężyli inni synowie Rulera: Mortimer przed Hungarianem.

Do służewieckiego kalendarza ważnych nagród bieg nazwany imieniem Aschabada wszedł (w obecnej postaci) w roku 1962. Mawia się, że są to kuchenne schody do Derby. Ostatnimi czasy powiedzenie to zdaje się jednak tracić na aktualności, bo triumfatorów z lat 2015-17, jak też z sezonów 2013, 2011 i 2009 zabrakło (z rozmaitych powodów) na starcie batalii o Błękitną Wstęgę. Nie brakuje opinii, że dwa tygodnie to zbyt krótki czas na regenerację sił i skuteczną walkę o Błękitną Wstęgę. Tylko waleczny DIABLIK (Dakota – Da grazia po Negresco) hodowli POHZ Chojnów (Jaroszówka) w 1988 i wyjątkowo rzetelny JOUNG ISLANDER (Tioman Island – Joung girl po Valiant Heart) hodowli PKI SA w 2003 roku dekorowane były później Błękitną Wstęgą. W sezonie 1991 pierwsza w Aschabada SUSY (Babant – Surdyna po Parysów) hodowli POHZ Chojnów po sukcesie w lipcową niedzielę została zdyskwalifikowana za crossing. Z kolei dwadzieścia lat później (2011) golejewski IWONICZ (Belenus – Imogena po Fourth of June) ustanowił tu rekord służewieckiego toru (2’15.2”), a na liście zwycięzców Nagrody Aschabada znajdziemy imiona wielu dzielnych i wszechstronnych koni. Są wśród nich późniejsze ogiery czołowe i to zarówno te używane w pełnej krwi (m.in. Super, Kastet, Da Xian), jak i w półkrwi (choćby Jaromir i Derys). Są też konie odnoszące sukcesy w konkurencjach jeździeckich (ujeżdżenie, skoki przez przeszkody, WKKW) – tu wystarczy wymienić Druida, Spilettę, czy Domingo. Znajdziemy też konie, które odnosiły sukcesy w najpoważniejszych gonitwach płaskich i to nie tylko w krajowej, ale również w międzynarodowej konkurencji – Jerot, Diakowa i Cisów.

Na zdjęciu: Klacz DIAKOWA (Isztopirin – Daria po Deer Leap) hodowli SK Rzeczna wygrywa na Hoppegarten Nagrodę Berlina podczas Mityngu Krajów Demokracji Ludowej w 1979 roku. W tym samym sezonie Diakowa wygrała Nagrody Aschabada, Oaks, Wielką Warszawską i Dyrektora Stadnin Państwowych w Pradze. Fot. M.Kornhaas